Żeby pamiętać, wspominać i uśmiechać się na widok naszego najukochańszego towarzysza. I tutaj wchodzę ja! Cały na biało ;). Mam na imię Marcin i jestem
123 views, 5 likes, 2 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Saturator Bytom: Dzień dobry Bytom Przed Nami ciekawy weekend w Saturator Bytom A zaczynamy już dzisiaj
I wtedy wchodzę ja, cały na biało, na ustawkę Bikestage 😁. Nowe okulary Elicit od POC widzieliście już w naszej relacji. To super lekka konstrukcja, bez ramki dzięki której nasze pole widzenia będzie jeszcze szersze.
Tutaj wchodzę ja, cały na biało, z pełnym wyborem multimedialnych kursów, dzięki którym każdy zainteresowany przeszkoli się w zakresie zarządzania hasłami, tworzenia kopii bezpieczeństwa, szyfrowania nośników danych i tak dalej. Wszystko, co potrzebne w domu i małej firmie.
. Być albo nie być? Tak brzmi najsłynniejsze z pytań, stawiane przez duńskiego księcia wobec duchowego rozdarcia, jakie przeżywa zaraz na początku aktu III. Teraz wyobraźmy sobie współczesnego duńskiego księcia i postarajmy się dojrzeć jakie pytania stawiałby sobie on… Naszym zadaniem padłoby na: diesel czy benzyna, a może elektryk?Wróćmy jednak z Danii do Polski i przyjrzyjmy się bliżej procesowi podejmowania decyzji o zakupie samochodu. Wiesz już jakie auto chcesz? Używane. Marka, rodzaj nadwozia, rocznik? Toyota, dla rodziny, nie starszy niż dwa lata. A co z rodzajem paliwa?Nie czekaj aż inni Cię wyprzedządziałaj z nami już dziś!SKONTAKTUJ SIĘZakup samochodu wymaga odpowiedzi na wiele pytań, które nieraz mogą przyprawić o ból głowy. Jak zawsze w takich sytuacjach możesz liczyć na przyjaciół. Car for Friend przybywa z pomocą. Pochylimy się w tym miejscu nad trzema rodzajami silników. Dowiedz się kiedy zdecydować się na silnik diesla, kiedy silnik benzynowy oraz jakie zalety idą w parze z silnikiem elektrycznym. Nasze porady sprawdzą się niezależnie od tego, czy chcesz sprowadzić auto z Niemiec, Polski czy importować samochód z USA. Jeżeli wiesz już jak wypełnić nasz formularz zamówienia to pora podjąć decyzję o tym, jaki silnik będzie napędzał Twoje kolejne auto!Elektryk, diesel czy benzyna? Ceny zakupu — jakie są różnice?Powszechnie wiadomo, że nowe samochody mające silnik diesla są droższe niż te, z silnikami benzynowymi. W przypadku samochodów używanych sprawa nie jest już tak oczywista. Różne czynniki wpływają na cenę auta, przez co nie da się jednoznacznie określić, czy auta z silnikiem, który stworzył Rudolf Diesel, będą tańsze czy droższe od tych napędzanych benzyną. Często zależy to od np. popularności silnika czy modelu samochodu albo od rocznika. Jednocześnie trwająca od jakiegoś czasu niezbyt przychylna prasa na rzecz silników pożerających czarne paliwo, jest bardzo widoczna na portalach sprzedaży aut używanych. Mimo większego apetytu na paliwo dostępność aut z silnikiem spalinowym jest dużo mniejsza, a co za tym idzie, ich ceny szybują w górę. Największym wygranym tego całego zamieszania są jednak auta wyposażone w silniki elektryczne oraz silniki spalinowe, czyli tzw. hybrydy. Niskie spalanie, prosta konstrukcja oraz dbałość o ekologię, powodują, że zakup hybrydy wymaga zdecydowanie zasobniejszego portfela. A jak sytuacja wygląda gdy mówimy o czystych elektrykach? Ceny wysokie (nawet bardzo). Ekonomia — bardzo opłacalna (około 9-10 zł za 100 km jazdy). Dostępność — bardzo utrudniona. Oczywiście nie ma rzeczy niemożliwych jeżeli ma się odpowiednich przyjaciół w w budowie silników benzynowych, silników diesla oraz benzynowe — prosta konstrukcjaMotor benzynowy to silnik o zapłonie iskrowym. Iskra generowana jest przez elektrody świecy zapłonowej, w wyniku czego zachodzi spalanie ładunku. Silnik tego typu spala mieszankę paliwa z powietrzem. Najczęściej stosowanym paliwem w samochodach jest płynna budowie „benzyniaków” znajdziemy mniej elementów narażonych na awarię i szybkie zużycie niż w dieslach. Generalizując (bo to zależy od modelu i producenta silnika) możemy stwierdzić, że samochód na benzynę będzie mniej awaryjny, ale jednocześnie poziom zużycia paliwa będzie większy niż w przypadku aut mających silnik diesla (pamiętaj jednak, że jest to spore uproszczenie i warto zorientować się w tej kwestii korzystając z doświadczenia przyjaciół z Car For Friend).Emisja spalin to kategoria, w której również wygrywa silnik w wersji benzynowej. W autach z silnikami diesla zachodzi konieczność używania odpowiednich filtrów i systemów ograniczających zanieczyszczenie. W pojazdach benzynowych nie ma takiej diesla — większa moc na niskich obrotachSilniki diesla to silniki o zapłonie samoczynnym co oznacza, że do zapłonu paliwa w takim silniku nie potrzeba zewnętrznego źródła energii (świec zapłonowych). Paliwo (olej napędowy) w pojazdach wyposażonych w silniki wysokoprężne samoistnie przekracza temperaturę zapłonu w komorze szczęście mamy już za sobą czasy, w których auta z silnikiem diesla miały trudniejszy zapłon w niskich temperaturach, ponieważ świece żarowe nie były w stanie odpowiednio rozgrzać silnika. Nowoczesny diesel to tak samo łatwy rozruch jak auto z silnikiem benzynowym, niezależnie od warunków panujących na silnikach wysokoprężnych diesla spotkamy się z o wiele bardziej skomplikowaną konstrukcją niż w silnikach benzynowych. Składają się one z wielu elementów tj. turbosprężarka, filtry cząstek stałych, pompa wysokiego ciśnienia, koła dwumasowe, katalizatory SCR itd. Wszystkie te części są narażone na szybkie zużycie. Przez to pojazdy z silnikami wysokoprężnymi narażają właścicieli na wyższe koszty serwisowania, które jednak amortyzujemy dzięki niskiemu zużyciu z drugiej strony dzisiejsze auta z silnikami benzynowymi, jeżeli mają osiągać równie niskie spalanie w odniesieniu do mocy silnika, również są skomplikowanymi elektryczny, czyli elektrony na zasada silników hybrydowych to połączenie silnika elektrycznego oraz spalinowego. W zależności od zastosowanej technologii możemy wyróżnić napęd hybrydowy:szeregowy, w którym silnik spalinowy nie jest mechanicznie połączony z kołami pojazdu, a odpowiada jedynie za napęd generatora energii w którym dwie jednostki napędowe mogą działać jednocześnie na koła pojazdu (przewidziany na duże obciążenie).szeregowo-równoległy najpopularniejszy dla samochodów hybrydowych, to połączenie obydwu zaprezentowanych wariantów (jak sama nazwa wskazuje). Jego zadaniem jest połączenie atutów napędu równoległego i od wyboru technologii hybrydy to stosunkowo proste i niezawodne konstrukcje, dlatego są tak bardzo na rynku benzyna i elektryk, a cena paliwaCzynniki ekonomiczne to te, które najczęściej wpływają na decyzje o zakupie konkretnego pojazdu. Cena zakupu to jednorazowy wydatek. Te koszty, które będą z nami przez cały czas użytkowania pojazdu to koszty eksploatacyjne oraz koszty paliwa. Dlatego właśnie, aby dokonać wyboru pomiędzy silnikiem diesla, silnikiem benzynowym czy elektrycznym należy ustalić, w jakich celach będziemy wykorzystywać nasz diesla jest dobry w długie trasyOlej napędowy jest tańszy od benzyny. Silniki wysokoprężne wykazują również mniejsze zużycie paliwa. Tu sprawa wydaje się prosta: jadąc na wakacje np. do Chorwacji wydamy mniej na paliwo. Pamiętajmy jednak, że zużycie paliwa to nie wszystko. Warto przed wyruszeniem w tak długą trasę odwiedzić serwis w celu skontrolowania stanu technicznego pojazdu. To jednak pewne, że diesel lepiej sprawdza się w dłuższych trasach — tym bardziej jeżeli często w takie benzynowy jest lepszy do miastaPrzemieszczanie się na mniejszych dystansach powinno skłonić nas do zakupu pojazdu wyposażonego w silnik benzynowy. Prostsza konstrukcja i szybkie nagrzewanie silnika sprawiają, że „benzyniak” lepiej sprawdza się w ruchu miejskim. Wyższa niezawodność na mniejszych dystansach rekompensuje nam ceny paliw i zmniejsza koszty eksploatacji. Jeżeli wykorzystujesz samochód jako środek transportu z domu do pracy (nie dalej niż 20 km), na zakupy i krótkie weekendowe wycieczki rozważ zakup pojazdu posiadającego motor na miasto i czasami na dłuższe trasyDiesel na długie trasy, benzyna na miasto a hybryda? Na miasto jest idealna, ponieważ bardzo często krótkie trasy możesz przejechać jedynie na silniku elektrycznym, którego ekonomia naprawdę Cię zaskoczy. Długie trasy? Tutaj już praca silnika spalinowego będzie bardziej paliwożerna, jednak nadal spalanie na poziomie 7-8 litrów na 100 km to dobry wynik. Parafrazując słynny cytat klasyka „…wtedy wchodzę ja, cały na biało!” Do tego pamiętajmy, że ekologia to wymusza na nas dużo efektywniejsze wykorzystywanie dostępnej energii, a w tym przypadku silnik hybrydowy zdecydowanie diesel czy benzyna? A może jednak ta hybryda?Niestety odpowiedź na pytanie diesel, benzyna czy hybryda jest skomplikowana jak budowa silnika wysokoprężnego 😉 Chcielibyśmy dać Ci gotową receptę i odpowiedzieć na pytania typu:Który silnik miewa lepsze osiągi?Który wykazuje się bardziej ekonomiczną pracą?Jakie auto generuje najniższy koszt przejechania dystansu 100 km?Który z silników sprawdza się w dużych przebiegach?Na rynku wtórnym mamy do wyboru cały wachlarz pojazdów, z których każdy ma inną historię. Kryteria zakupu, choć mogą wydawać się proste, wcale takie nie są. Na wybór odpowiedniego, idealnie dopasowanego do potrzeb auta, składa się tak dużo czynników, że nie ma prostego przepisu na sukces. Na szczęście, z pomocą Car For Friends możesz dowiedzieć się, jaki jest przebieg sprowadzanego samochodu, poznać analizę danych technicznych oraz pełna historię Car for Friend powiemy Ci hybryda, diesel czy benzyna!Z drugiej strony sprawa może być bardzo prosta: zdaj się na fachowców. Oferty samochodów używanych zamieszczane na stronach internetowych często są nieczytelne lub nie wystarczająco szczegółowe, aby podjąć świadomą, satysfakcjonującą decyzję. W Car For Friend — przekopiemy rynek w poszukiwaniu najlepiej dopasowanej oferty, pojedziemy i sprawdzimy auto na miejscu, wynegocjujemy dobrą cenę i przywieziemy je dla Wiemy, że w naszym artykule nie ma słowa o typie paliwa, jakim jest sprężony gaz ziemny, ale jest to celowy zabieg, ponieważ tekst byłby już zbyt długi. Jesteś ciekawy ,co myślimy o LPG? Zostaw komentarz, a my napiszemy ten tekst od początku.
Artystka zaprezentowała się w białej kreacji. Wśród hasztagów znalazły się #dreamteam, #pokrólewsku, #herecomesthebride [pol. nadchodzi panna młoda], #beautytime. Zdjęcie pojawiło się na jej profilu nieprzypadkowo. We wspomnianej sukni aktorka zaprezentowała się na pewnym wydarzeniu. Szczegóły przytaczamy poniżej. Aleksandra Szwed - prywatnie i zawodowo Aleksandra Szwed, aktorka, piosenkarka, osobowość telewizyjna, pojawiła się na planach produkcji, takich jak: „Leśniczówka”, „Barwy szczęścia”, „Rodzina zastępcza”, „Rodzina zastępcza plus”, „Teraz albo nigdy!”, „Miłość na zakręcie”, „Ranczo” i in. Jurorka show: „Śpiewajmy razem. All Together Now”, uczestniczka jedenastej edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, prywatnie: mama. Artystka związana jest ze sportowcem Krzysztofem Białkowskim, z którym wychowuje dwójkę dzieci. Artystka prowadzi także swój profil w mediach społecznościowych. W wirtualnej galerii zdjęć, obserwowanej przez 124 tysiące użytkowników sieci, internauci mają okazję poznać kulisy życia codziennego gwiazdy. Aktorka relacjonuje swoje zawodowe projekty, a od czasu do czasu dzieli się także kadrami z zakresu życia rodzinnego. Wydaje się jednak, że Aleksandra Szwed pilnie strzeże prywatności najbliższych, a ujęcia z rodzinnego albumu udostępnia przy szczególnych okazjach. Aleksandra Szwed: "Po królewsku" Teraz podzieliła się zdjęciem, które niemal błyskawicznie przyciągnęło uwagę fanów. Na instagramowym profilu celebrytki pojawiło się zdjęcie w towarzystwie makijażysty i fryzjera. Aleksandra Szwed zapozowała przed obiektywem w długiej sukni. Jak przyznaje: „obłędna kreacja” to praca pewnej wyjątkowej projektantki mody. Fotografia została opatrzona hasztagami, wśród których wyróżnia się #dreamteam, #pokrólewsku, #herecomesthebride [pol. nadchodzi panna młoda], #iwchodzęjacałanabiało. Wow; Pięknie; Cudowna Ty; Jak zwykle zjawiskowo!; Pięknie Pani wczoraj zaśpiewała – komentowali internauci. We wspomnianej kreacji artystka pojawiła się w nowosądeckim amfiteatrze na gali Mister Supranational 2022. Na scenie zaprezentowała utwór „Hold My Hand”. Ten Lady Gaga nagrała w ramach współpracy przy produkcji "Top Gun: Maverick". W serwisie YouTube, na oficjalnym profilu telewizji Polsat, pojawiło się nagranie z występu Aleksandy Szwed.
Na fali skutecznego odchudzania, zachłysnąwszy się własnym sukcesem, bardzo łatwo zrobić z siebie idiotkę i klepiąc się po płaskim brzuchu, przekonywać inne laski, że to nic trudnego i że dieta to twoje drugie imię, a silna wola to przydomek bojowy. Owszem, no chwała tobie, że dałaś radę i schudłaś, ale przekonanie, że tak już będzie zawsze jest niestety zuchwałością nie do darowania. Zwłaszcza jeśli jesteś wysokoestrogenową babą po 30. (choć umówmy się, jesteś już prawie ryczącą czterdziestką) o budowie “gruszki”, z tendencją do tycia od samego tylko patrzenia na żarcie; a do tego neurotyczką, która zwykła zajadać wszystkie stresy węglowodanami i średnio co 2 tygodnie przeżywać niedowład mentalny połączony ze zwątpieniem w sens istnienia, to masz jak w banku, że Twój zwycięski pochód w pierwszym szeregu cudownie odchudzonych nie potrwa długo. I teraz wchodzę, ja – cała na biało, wielkości lodówki. Ważę 70kg. No i chuj. Przez ostatnie miesiące zajmowałam się wszystkim, tylko nie dietą. [klik!] Dużo pracowałam, stresowałam się, pędziłam w niedoczasie, szukając pocieszenia w tłustej i aromatycznej kuchni indyjskiej oraz szklaneczkach whisky z colą. To prawda, że nie tykam słodyczy od prawie 9 miesięcy, bo obiecałam to Kumokowi w ramach handlu wymiennego za jej zdrowie, ale to, że w przyrzeczeniu tym wytrwałam bez skuchy zawdzięczam tylko i wyłącznie mojej nerwicy natręctw, która z lęku o zdrowie ukochanych, potrafi mnie zmusić do wszystkiego. Jakkolwiek. Przytyłam 5 kilogramów i jest mi z tym tragicznie. Serio. Ja wiem, że to niby nie jest dużo, ale uwierzcie, że te 5kg naprawdę robi różnicę, a granica między Pulchną a Grubą jest bardzo cienka i właśnie ją przekroczyłam. Założyłam wczoraj kabaretki i pozornie błaha rozmowa z Syd, że niby buty nie pasują mi do rajstop, zakończyła się smutną konstatacją. Zazie: – No cóż, zajebistych nóg to ja niestety nie mam… Syd: – Nie no, jakoś tam SĄ zajebiste… Bo dwie… No i chodzą… Zazie: – No… Nie są połamane czy coś… Syd: – No… Stety bądź niestety – Syd nie pozostawia mi złudzeń w kwestii mojego wyglądu. A kiedy płaczę, że jestem brzydka, zazwyczaj pociesza mnie, że spoko, ona też do pięknych nie należy i że w sumie pasujemy do siebie. No i tyle tytułem wstępu. Także teges… Odchudzam się. Zaczynam od jutra – czyli od niedzieli. Trochę na przekór sobie, bo to zwykle w poniedziałki postanawiałam zacząć nowe życie. Co prawda nigdy się to nie udawało, ale tradycja pozostaje tradycją, same rozumiecie. Odchudzam się, choć strasznie mi się nie chce i jakoś tym razem nie wierzę w sukces. No ale skoro raz dałam radę, to i drugi nie zaszkodzi spróbować. Zastanawiam się też, czy może byłabym w stanie pokochać moje obecne ciało, bez diet, bez odchudzania, bez męczenia się. Niestety nie. Może gdyby ktoś uparcie powtarzał mi, że jestem piękna, seksowna i nic nie muszę zmieniać, to nawet byłabym skłonna rozważyć opcję samoakceptacji. Niestety, wybierając taki a nie inny typ osobowości moich partnerów/partnerek, nigdy nie dane mi było usłyszeć słów krzepiącej aprobaty. Więc akurat ta droga wiodłaby zdecydowanie pod górkę, a i szczyt byłby trudny do zdobycia. Raczej nigdy nie będę „gruba, piękna i spełniona”. A jeśli nie „piękna” i „spełniona”, to przynajmniej chuda. Przyłączysz się? Ciałopozytywnie o życiu, tyciu i chudnięciu
Ostatnio internet , szczególnie instagram oszalał na punkcie powyższego cytatu " i wtedy wchodzę ja, cała/y na biało". Każdy, kto wrzuca białą stylówę, oznacza post tym hasztagiem. Skąd pochodzi ten cytat? Z dowcipu, który przed laty napisał Wojciech MłynarskiOto on: Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi: - Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem! Dyrektor na to: - Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów. Facet: - Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam. Dyrektor: - No dobrze, mów pan, ale szybko. Facet: - Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół. Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie, arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie... I wtedy wchodzę ja... Cały na biało. Kawał tak głupi, że aż śmieszny! Dawno się tak nie uśmiałam:) Może okoliczności przyrody nie są w gównie, ale ja - jak najbardziej- cała na biało:) Życzę miłego oglądania!:)
wchodzę ja cały na biało